Moja „Czarna Perła” skończona! To ci doświadczenie, trwało jakiś czas, a dziś czuję w sobie rozwiązanie. Widzicie moi kochani, obraz to nie tylko obraz, to coś więcej. Ma w sobie wiele warstw, to co tworzę tańczy z moim życiem, jest nierozłączne.
Inspiracją do tego malowidła na ścianie, był nocny spacer po lesie i moje doświadczenie. Gdzie pod osłoną nocy obserwowałam, a raczej odczuwałam jelenie. Od zawsze fascynowały mnie te majestatyczne zwierzęta, znajdziecie ich wiele w mojej twórczości. Świerszcze… ciemność… cisza… księżyc… szum drzew… dźwięk obijającego się poroża… gwiazdy
To ostatnio ulubiona pora na leśny spacer.Jak to jest zanurzyć się w ten płaszcz granatu i czuć się bezpiecznie. Nawet jeśli nie wiesz co masz przed sobą, gdzie prowadzi ta ścieżka, a może wiele ścieżek. Czy wybierzesz właściwą, a może każda jest właściwa. Jedyne co masz to zaufanie i swojego leśnego przewodnika, który nie boi się ciemności… ewentualnie wiernego, kochającego psa.
W tym obrazie, jest ukrytych wiele symboli. Czytajcie sercem, nie będą zdradzać wszystkich swoich tajemnic. Powiem tylko to, że jest on dla mnie jak drzwi do tego co jeszcze niepoznane.
Malowidło ścienne
I don’t think the title of your article matches the content lol. Just kidding, mainly because I had some doubts after reading the article. https://www.binance.com/zh-TC/register?ref=YY80CKRN