Uwodzicielski zapach kawy roztacza swe wdzięki zapraszając do zmysłowości poranka. Wydaje się,że Świat obudził się i sumiennie wypełnia swe obowiązki.
Ja przeciągam się leniwie, jeszcze ospale. Daję się uwieść zapachowi palonego drewna zmieszanym z wyrazistym zapachem kawy.
Lubie to uczucie po przebudzeniu….gdzie świat snów miesza się z
realnością dnia powszedniego.
Przyznaję czasem nad ranem, gdy w snach gubię się, to nie zawsze jest to przyjemne uczucie…..ale dziś czuję w sobie tą świeżość inspiracji.
Coś się we mnie rozwiązało, coś uwolniło…..tak,że wypełnia mnie zaufanie i natchnienie by tworzyć swój dzień, tak jak chcę.
I nie upijam się tym, raczej obecnością obejmuję każde uczucie.
Nawet gdy wszystko wydaje się być doskonałe, to zawsze jest cień w którym schowane są strachy i obawy…..więc zanurzam się w każdej warstwie swej rzeczywistości. Niech wszystko przeze mnie płynie.
Tęsknoty, inspiracje, obawy i natchnienia.
Moje Życie, mój świat……..Moja Pasja do Istnienia.
03.2015