po kryształach czystych jak mgła stąpam nie jestem sama duch lasu prowadzi to drzewem staję się to śniegiem prószę krainy odległe bliskość swą odkrywają zasłuchana w opowieści lasu… lasem staję się przytulając drzewa…przytulam siebie w pościeli z mchu czupurność rozpływa się swój uścisk rozluźniam odpuszczam Istność tulę
Featured
Tam, gdzie Srebro spotyka Feniksa.
Jedna opowieść w trzech oddechach. Feniks nie odradza się z popiołów – on przypomina, że ogień był tylko drogą do prawdy.Tam, gdzie ogień się skończył, pozostała obecność.Srebrny oddech Prawdy.Ilustracje w formacie A3